|
| Autor |
Wiadomość |
tusia:P
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śląska!!
|
|
 |
|
haha xD Anie Mru Mru rulez !! Z tym winem to wymiatają x}
Matt JA femisnistka??!! ja tylko wpisałam w google "kawały o facetach" iii....to mi wyskoczyło xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 8:54, 07 Wrz 2008 |
 |
 |
|
|
 |
GaLaa
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paniówki
|
|
| |
|
Taa teraz sie tak tłumaczysz :PxD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 17:21, 07 Wrz 2008 |
|
|
tusia:P
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śląska!!
|
|
| |
|
Ejjj nooo ;] Gala, jak ty taki mądry jestes to sobie wpisz w google kawały o kobietach iii...wyskocza ci saaame o blondynkach [ i o blondynach xD ]
Na wycieczkę rowerową wyruszyło dwóch wariatów. Jadą, jadą... Nagle jeden zatrzymuje się i spuszcza powietrze z kół.
- Co Ty robisz? - pyta drugi.
- A siodełko było za wysoko - odpowiada tamten.
Na to ten drugi zamienia miejscami kierownicę z siodełkiem.
- A co Ty wyprawiasz?
- Zawracam, z takim idiotą jak Ty nie jadę dalej!
Zakonnica stoi przy drodze i zatrzymuje samochody. Chce dostać się do klasztoru. Nagle zatrzymuje się nowy Mercedes, zakonnica wsiada. Za kierownicą siedzi niezła laska. Jadą tak, a zakonnica rozgląda się po samochodzie:
- Ładny samochód, pewnie męża?
- Nie, to od kochanka - odpowiada kobieta.
- Śliczną ma pani biżuterię, pewnie mąż kupił?
- Nie to od innego kochanka.
Zakonnica na chwilę zamilkła, ale widzi futro z tyłu na siedzeniu, więc mówi:
- Śliczne futerko, pewnie mąż kupił?
- Nie, to od trzeciego kochanka - odpowiada kobieta.
Resztę drogi zakonnica już nic nie mówi, tylko rozmyśla. Podjeżdżają pod klasztor, zakonnica wysiada i idzie do swojej celi. Zamyka się w niej i myśli. Nagle słychać cichutkie pukanie do drzwi:
- Siostro Łucjo, to ja ksiądz Marek, niech siostra mnie wpuści.
Na to siostra wybucha:
- Niech sobie ksiądz te bombonierki w [cenzura ;] wsadzi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pon 18:35, 08 Wrz 2008 |
|
|
Domi$
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 3585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małp (:P)
|
|
| |
|
 | | Ejjj nooo ;] Gala, jak ty taki mądry jestes to sobie wpisz w google kawały o kobietach iii...wyskocza ci saaame o blondynkach [ i o blondynach xD ]
|
do teraz nie wiedziałam, że blondyni to kobiety... 
a teraz coś ode mnie sami wiecie, że jestem wielką fanką ŁOWCÓW.B
Łowcy.B - Legenda o butach cz.1
[link widoczny dla zalogowanych]
Łowcy.B - Legenda o butach cz.2
[link widoczny dla zalogowanych]
Łowcy.B - legenda o butach cz.3
[link widoczny dla zalogowanych]
długie, bo składa się z 3 części, ale to jeden z moich ulubionych skeczów xD
następnym razem dodam jeszcze kilka, które uwielbiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Domi$ dnia Czw 16:45, 11 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Śro 20:04, 10 Wrz 2008 |
|
|
tusia:P
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śląska!!
|
|
| |
|
Domiśśśś...weź że nie przekręcaj moich słów łokej?? :>
A co do filmików- wierze, że sa super ale ŁOŚ [ *&$#%] nam usunął karte dzwię kową więc sobie nie posłucham [ i pooglądam ;//]...
Ale za to moge zarzucic kawałami ^^ :
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce.
Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
Jasiu: - Kup pan misia.
Facet : - Spadaj chłopcze.
Jasiu: - Bo będę krzyczał.
Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho.
Jasiu: - Oddaj misia.
Facet: - Nie oddam.
Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.
Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
- Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia...
- Spier..... już nie mam kasy!
Wchodzi nauczyciel do klasy i mówi:
-Wszyscy nienormalni proszę wstać!
Wstaje Jasiu a nauczyciel sie go pyta:
-Jasiu dlaczego wstałeś?
A Jasiu na to:
-No bo mi głupio jak pan tak sam stoi...
Pani poprosiła dzieci, żeby ułożyły zdania z nazwami ptaków. Zgłasza się Jaś i mówi:
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
- Dobrze, a z dwoma?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orła.
- Z trzema...?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orła i puścił pawia.
- Z czterema...?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orła, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile z nosa wyszły.
- Z pięcioma...?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orla, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł znowu pić na sępa....
xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Śro 20:25, 10 Wrz 2008 |
|
|
Domi$
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 3585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małp (:P)
|
|
| |
|
ja nie przękręciłam ja uznałam to co przeczytałam xd
Łowcy.B - Autobus (Klasyk wśród kabaretów-MUSICIE OBERZEĆ!!!  )
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 10:39, 13 Wrz 2008 |
|
|
tusia:P
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śląska!!
|
|
| |
|
Okej...jak tylko YT będzie dostepny to lookne...bo co ja wchodzę to jest niedostępny...
hmm...może źle wpisuje adres xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 18:36, 14 Wrz 2008 |
|
|
Domi$
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 3585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małp (:P)
|
|
| |
|
no normalnie... [link widoczny dla zalogowanych] xD
... a może to było joł-tube?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Domi$ dnia Nie 21:03, 14 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Nie 21:02, 14 Wrz 2008 |
|
|
tusia:P
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śląska!!
|
|
| |
|
Hmm...nieeee....próbowałam YT.pl ale też nie idzie...
Cos im się musiała poprzestawiać...xD
Dobra Domis- nie róbmy z siebie "typowych bloondi" bo w końcu- jesteśmy "inne" xD
Kiedy facet traci 99% swojej inteligencji? - Gdy zostaje wdowcem...
Ziuta chwali się sąsiadce: - "Do tego żem doprowadziła, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie." - "To piękne. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził..."
Skąd wiadomo, że mężczyzna robi plany na przyszłość? - Bo kupuje dwie skrzynki piwa zamiast jednej 
Kobiety a kontynenty: - do 18 lat kobieta jest jak Australia; - między 18 a 25 rokiem życia - zwariowana jak Ameryka; - między 25 a 35 rokiem życia - gorąca jak Afryka; - po 35 roku życia - wyeksploatowana jak Europa; - po 50 roku życia - zimna jak Antarktyda xP
Jedną z niewyjaśnionych tajemnic tego świata jest to w jaki sposób 6 czekoladek może zmienić się w 6 kilogramów nadwagi u kobiety...
Hmm...skąd ja to znam?? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Śro 19:40, 17 Wrz 2008 |
|
|
Domi$
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 3585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małp (:P)
|
|
| |
|
Zastanówmy się nad tym ostatnim xD Bo własnie tak myślę, że to jest niewyjaśnione... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Śro 21:53, 17 Wrz 2008 |
|
|
tusia:P
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śląska!!
|
|
| |
|
Czyz nie? Powinni to gdzieś zbadać xD
Przypomniał mi się Garfield...idzie na waga i waży hamburgera- waga odpowiada "230 gramów" i Garfield zjada hamburgera po czym sam staje na wadze, która "mówi" -" Przytyłeś pół kilo"! A Garfild na to" życie jest niesprawiedliwe..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 14:52, 19 Wrz 2008 |
|
|
tusia:P
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śląska!!
|
|
| |
|
Hmm...czy nikt nie zroumiał tej błyskotliwej mysli?? xD
[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko nie patrzeć się na komentarze!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 12:00, 21 Wrz 2008 |
|
|
Matt
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paniówki City
|
|
| |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
buhahahha !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 12:04, 05 Paź 2008 |
|
|
tusia:P
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śląska!!
|
|
| |
|
Hahaha xD
Nieee nooo...Feel w gruncie rzeczy nie jest taki zły bo:
1. na pewno jest lepszy od ee...Dodzi xD
2. No i jest z KATOWIC! Nawet wiem gdzie Piotr K. mieszka ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 19:38, 05 Paź 2008 |
|
|
Domi$
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 3585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małp (:P)
|
|
| |
|
wiesz co... To, że Doda ma taki styl a nie inny to jej sprawa, ale moim zdaniem głos ma całkiem niezły
No to kilka dżołków
Turysta w Zakopanem wchodzi do knajpy, siada przy barze i pyta:
- Barman, co polecisz dziś do picia w ten deszczowy dzień?
- Ano, panocku, drink "Góracy"! Odpowiada barman.
- Jak to "Góracy", co to jest?!
Barman na to:
- Widzicie, biezemy sklanecke wina...no moze być dwie...góra cy i
wlewamy do garnka. Potem biezemy sklanecke piwa...no może być
dwie...góra cy i wlewamy do tego samego garnka.
Następnie sklanecke wódecki...moze dwie...góra cy i wlewamy do tego
samego garnecka.
Na koniec biezemy sklanecke koniacku...no moze dwie...góra cy i wlewamy
do garnecka.
Garnek stawiamy na ogniu i miesając, gzejemy cas jakiś. Później nalewamy
i pijemy sklanecke... moze dwie...no góra cy. Po wypiciu
wstajemy...robimy krocek...moze dwa...no, góra cy!
Do taksówki wpada spocony, wkurzony gość z teczką i krzyczy:
- Napierd*laj pan na Mickiewicza!
Taksówkarz, wyrwany z zamyślenia, zaczyna mówić:
- Ten Mickiewicz to w ogóle ch*jowy poeta był! Nie dość że jakieś pop*rdolone wiersze i zas*ane sonety pisał, to Pana Tadeusza w ogóle całkowicie z*ebał!...
Wyjeżdżając na krucjatę, król Artur postanowił sprawić swej żonie pas cnoty. Poszedł tedy do kowala, a ten zaoferował mu najnowszy krzyk mody - pas z gilotynką!
Kupił więc go Artur, żonie założył, kluczyk zabrał i pojechał na krucjatę. Wrócił po kilku latach, no i oczywiście zechciał sprawdzić, czy aby jego wierni rycerze nie okazali się wiarołomcami i nie próbowali uwieść jego pięknej Ginewry.
Ustawił ich w rzędzie i kazał spuścić spodnie. Król doznał szoku: 11 na 12 rycerzy miało równiutko przycięte ptaszki.
Z jednym wyjątkiem - Lancelot z dumą prezentował nienaruszone przyrodzenie.
Moi wspaniali rycerze okazali się bandą hołoty! Na nikogo nie można liczyć, nikomu nie można zaufać! Jeno Ty, wierny Lancelocie, mi się ostałeś... - biada Artur i spogląda wyczekująco na Lancelota, by ten coś powiedział.
Ale Lancelot milczał...
Masakra...
Mąż, aby przyblokować trochę swoją rozrzutną żonę, polecił jej
prowadzenie zeszytu ze wszystkimi wydatkami. Wieczorem poprosił ją o
pokazanie zapisków. Żona podała mu kajecik, w którym widniały
następujące pozycje:
- karma dla kota - 5 zł 69 gr
- sianko dla chomika - 3 zł 20 gr
- inne - 2025 zł 45 gr
W starej wieży na pustkowiu siedzą sobie nocą trzy wampiry i grają w
karty.
Grają grają, noc mija i zrobili się głodni. Jeden mówi:
- Grajcie we dwóch, ja idę coś wrzucić na ruszt.
Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią...
- Znacie tę wioskę na południe stąd?
- Mhm
- No to już jej nie ma. Wyssałem ich co do jednego...
Drugi wampir wstaje:
- Dobra, teraz wy grajcie a ja napełnię żołądek.
Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią...
- Znacie to miasteczko na zachód stąd?
- No...
- Nikt już tam nie mieszka, he,he..., be-ek!
Trzeci wampir wychodzi, rzucając w drzwiach:
- Teraz ja, niedługo wracam.
Wraca jeszcze szybciej niż tamci. Ociężale wchodzi do komnaty.
Twarz cała we krwi.
- A ty gdzie byłeś?
- Nigdzie. Wyryłem na schodach.
xD
Siedzi se syneczek przi kałuży i pije ta woda.
Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
- Synek, nie pij tyj wody, bo je zmazano, poć do mie, dom ci glaska tyju...
- Proszę, co pani mówiła?
- A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...
Jedzie dwóch Turków samochodem. Jeden z nich mówi:
- Wysadź mnie przed ambasadą!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Domi$ dnia Nie 20:34, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Nie 20:22, 05 Paź 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
